Mercedes-Benz R 63 AMG (W251) `2006 - Минивэн (Германия) 2005
 
 

486000 PLN

ТЕСТ-DRIVE`S

AutoGEN.pl - Przemysław Rosołowski - 31.08.2014
Po całkowitym przejęciu przez Daimlera z początkiem 1999 roku zakładów AMG liczba modeli Mercedes-Benza noszących na klapie bagażnika znamienne trzy litery zaczęła rosnąć wykładniczo. Antidotum na niedobór mocy, niedostatki zacięcia sportowego i brak charakteru zostało wstrzyknięte do największych limuzyn, kabrioletów i coupe oraz pojazdów terenowych. Gdy pod koniec 2005 roku na rynku debiutował pierwszy MPV marki, klasa R, uznano, że kuracja AMG sprawdzi się w jego przypadku równie dobrze, co w pozostałych. Głównym rynkiem zbytu klasy R było USA i właśnie tam, w styczniu 2006 roku na wystawie Chicago Auto Show pokazano R 63 AMG.
Już klasa R sama w sobie była dla Mercedes-Benza wycieczką w nieznane. Oto w ofercie firmy pojawił się model, jakiego nie było wcześniej: sześcioosobowa, wszechstronnie uzdolniona maszyna, mająca w sobie coś z luksusowej limuzyny, coś z terenówki i coś z rodzinnego minivana. Samochód oparto technologicznie na drugiej generacji terenówki ML, wyposażono w napęd na wszystkie cztery koła oraz widlaste silniki o sześciu lub ośmiu cylindrach i mocy sięgającej 306 koni mechanicznych. Wystarczająco? Ależ skąd! Prototyp najmocniejszego wariantu o nazwie Vision R 63 AMG na podwoziu z wydłużonym rozstawem osi pokazano kilka miesięcy przed premierą seryjnego R 63 AMG. Pojazd o długości prawie 5,2 metrów swoją obecnością zaszczycił wrześniowy salon samochodowy we Frankfurcie.
Wersja seryjna bez większych zmian podążyła ścieżką wyznaczoną przez koncept. Usportowiona "erka" dostała od producenta nowe zderzaki z przodu i tyłu, chromowane cztery końcówki wydechu, przyciemniane klosze tylnych lamp, logotypy "6.3 AMG" oraz nowe, pięcioramienne felgi o średnicy 20 cali. Po raz pierwszy w ofercie Mercedes-Benza znalazły się również obręcze o średnicy aż 21 cali, dostępne za dopłatą. Transformacja wnętrza przebiegła po linii nowych foteli, kierownicy, tapicerki ze skóry i Alcantary, detali z aluminium oraz cyfrowych wyświetlaczy z nowym oprogramowaniem i aplikacją RaceTimer, pozwalającą na... śledzenie czasów okrążeń.
Pod maskę R 63 AMG wepchnięto opracowaną na nowo, wysokoobrotową, wolnossącą jednostkę V8 o czterech zaworach na cylinder i pojemności ponad 6,2 litrów. Przy 6800 obrotach na minutę silnik z aluminiowym blokiem rozwijał 510 koni mechanicznych, a przy 5200 obrotach na minutę dawał 630 niutonometrów. Widlasta ósemka korzystała między innymi z układu dolotowego o zmiennej geometrii, systemu zmiennych faz rozrządu, skrzyni korbowej i cylindrów pokrytych nowym stopem stali TWAS oraz elektronicznego układu dobierającego odpowiednie ciśnienie paliwa (między 3,8 a 5 bar).
Nowością był też układ chłodzenia, wspomagany w najgorętszych sytuacjach przez 850-watowy wentylator oraz układ wydechowy z czterema katalizatorami, opracowany w placówce AMG i zakończony wylotami o średnicy do 70 milimetrów. Silnik zespolono z 7-stopniową, automatyczną skrzynią biegów AMG SpeedShift 7G-Tronic, którą można było sterować przyciskami na kierownicy lub dźwignią Direct Select tuż przy kierownicy. Niemieccy inżynierowie zaprogramowali dla modelu trzy tryby jazdy: Sport, Comfort oraz Manual.
Napęd w R 63 AMG przenoszono stale na wszystkie cztery koła poprzez układ 4Matic z wzmocnionymi osiami i mechanizmami różnicowymi, który w zwykłych warunkach na przednią oś posyłał 40% mocy. Auto wyposażono w kontrolę trakcji z systemem 4ETS, adaptacyjne w zależności od prędkości wspomaganie kierownicy, hamulce z wentylowanymi tarczami o średnicy 390 milimetrów z przodu i 365 z tyłu, monitoring ciśnienia powietrza w oponach oraz niezależne, pneumatyczne, utwardzone i usztywnione zawieszenie AirMatic z adaptacyjnymi amortyzatorami (Adaptive Damping System). Przy prędkościach powyżej 140 km/h w trybie Comfort prześwit pojazdu był automatycznie zmniejszany o 5 milimetrów, a w Sport i Manual o 12 milimetrów, głównie z myślą o zmniejszeniu oporów powietrza. Zawieszenie działało też w drugą stronę: przy przeszkodzie terenowej prześwit mógł zostać zwiększony o 50 milimetrów.
Maszyna o masie przeszło 2,2 ton miała rozpędzać się do 100 km/h w czasie zaledwie pięciu sekund i rozwijać elektronicznie ograniczoną prędkość maksymalną 250 kilometrów na godzinę. W sprincie do setki najbliższymi konkurentami rodzinnego Mercedes-Benza było między innymi 325-konne Porsche 911 Carrera 4 i 400-konne Maserati GranSport, a w tyle zostawało 394-konne, lżejsze o całą tonę Pagani Zonda C12.
R 63 AMG, podobnie jak zwykłą klasę R, oferowano na podwoziu ze zwykłym lub zwiększonym o 235 milimetry rozstawem osi. W zależności od potrzeb mieliśmy do dyspozycji samochód dla sześciu osób w układzie 4+2 lub, po złożeniu foteli, auto z bagażnikiem o pojemności sięgającej aż 2385 litrów. Czy takiej kombinacji niezbędna była jeszcze większa moc i prędkość? Klienci Mercedes-Benza, którym produkowane w USA auto najbardziej pasowało z silnikiem wysokoprężnym, stwierdzili, że nie i słabo sprzedająca się edycja AMG zniknęła z katalogów marki na rok 2008 (podobny los spotkał R 500 z widlastą ósemką, a w ofercie pozostały tylko pakiety nadwoziowe od AMG). Sama klasa R przetrwała do sezonu 2013, po którym nie doczekała się następcy. Ile powstało sztuk R 63 AMG? Do tego AMG się nie przyznaje. Nieoficjalne szacunki mówią o zaledwie kilkuset egzemplarzach, a najmniej optymistyczne zakładają niespełna 100 sztuk.

UKŁAD NAPĘDOWY
Silnik spalinowy - V8
Położenie - przód
Pojemność - 6208 cm³
Moc - 510 KM
Moment obrotowy - 630 Nm
Napęd - 4 koła
Skrzynia biegów - auto / 7
WYMIARY
Masa - 2240 kg
Długość - 4922 mm
Szerokość - 1922 mm
Wysokość - 1656 mm
Rozstaw osi - 2915 mm
Rozstaw kół (przód/tył) - 1627 mm/1629 mm
Opony przód - 265/40 R 21
Opony tył - 265/40 R 21
Zbiornik paliwa - 80 l
OSIĄGI
0-100 km/h - 5 s
Prędkość maksymalna - 250 km/h
Średnie spalanie - 16.2 l/100km