Vector WX8 Prototype `2007 - ÑïîðòÊóïå (ÑØÀ) 2007 | |
|
Gerald "Jerry" Wiegert, amerykański wynalazca i konstruktor maszyn jeżdżących,
pływających i latających to osoba, która jako pierwsza powinna kojarzyć się z
kalifornijską marką Vector. Wiegert już w latach szkolnych marzył o zbudowaniu
samochodu, który utarłby nosa europejskiej konkurencji i stał na pozycji
najszybszego egzotyka na świecie. Główną bronią Vectora miały być materiały i
technologie zaadoptowane prosto z aeronautyki. Jak wyjawiał sam twórca marki: "Chciałem
być pilotem odrzutowca, ale nie miałem do tego odpowiednich warunków wzrokowych,
dlatego zdecydowałem się stworzyć samochód, który będzie jak odrzutowiec".
Pierwszy Vector, a właściwie tylko makieta jego nadwozia, została pokazana już w
1972 roku. W związku z samochodem rozważano użycie boksera od Porsche lub
silnika Wankla od Mercedes-Benza, ale do niczego takiego nie doszło. Kolejny
prototyp również nie jeździł, ale już w roku 1979 gotowy był w pełni sprawny
model W2, który wyposażono w podwójnie doładowane V8 od General Motors w wydaniu
używanym w sporcie motorowym. Auto również nie weszło do produkcji.
Trzecim pojazdem firmy, który trafił w końcu do klientów było rozpędzające się
na Bonneville do prawie 390 km/h supercoupe W8. Samochód nadal polegał na
widlastej ósemce od GM i wyróżniał się niespotykanymi rozwiązaniami (półkadłubowe
podwozie ze stopów metali lekkich, karoseria z materiałów kompozytowych, cyfrowe
ekrany i wyświetlacz przezierny, regulowane zawieszenie). W8 sprzedał się tylko
w kilkunastu egzemplarzach, a w roku 1993 pokazano jego następcę o nazwie Avtech
WX3 jako coupe i roadster. Pojazd nie wszedł już do produkcji. W tym samym
czasie Vectora przejęło indonezyjskie MegaTech, będące wcześniej jednym z
udziałowców i sprawy przybrały zupełnie inny obrót.
Wiegert został zwolniony, a MegaTech weszło równolegle w posiadanie Lamborghini
i zaszczepiając włoski silnik V12 wprowadziło na rynek coupe M12. Auto sprzedało
się w kilkunastu egzemplarzach, a przed upadkiem firmy w 1999 roku pozwolono
sobie jeszcze tylko na zbudowanie prototypu SRV8 z silnikiem V8. Wiegert
odzyskał pozostałości Vectora kilka lat później i rozpoczął prace nad zupełnie
nowym samochodem. Swój pomysł na odrodzenie marki pod szyldem świeżo powstałego
Vector Motors Corporation pokazał w listopadzie 2007 roku podczas Los Angeles
Auto Show. Był nim Vector Avtech WX8, któremu towarzyszyło hasło HPRV, czyli
Hyper-Performance Road Vehicle.
Konstruktor, który w ciągu blisko czterdziestu lat kariery pracował także dla
Forda, Chryslera, General Motors i Toyoty ruszył na pokładzie WX8 w pogoń za
tytułem najmocniejszego i najszybszego, drogowego samochodu na świecie. Maszynę
zbudowano według sprawdzonej recepty na półkadłubowym podwoziu ze stopów
aluminium z rurową klatką bezpieczeństwa ze stali chromowo-molibdenowej.
Karoseria miała być wykonana w całości z materiałów kompozytowych, jak Kevlar,
włókna węglowe i szklane, połączonych żywicą epoksydową. Dla kół z przodu i z
tyłu zaprojektowano niezależne, wielowahaczowe zawieszenie z regulowanymi
amortyzatorami.
Wnętrze auta, które na czas prezentacji prototypu w Los Angeles nie było jeszcze
gotowe, ma być inspirowane między innymi myśliwcem F-22 Raptor. Na wyposażenie
seryjne ma trafić między innymi klimatyzacja, zdejmowany dach ze szkła, system
nagłaśniający Vector Stage XXX z dziesięcioma głośnikami oraz fotel kierowcy
budowany pod wymiary właściciela. Tak, jak w poprzednich autach marki
zaplanowano instalację automatycznego i manualnego systemu gaśniczego,
elektronicznych wyświetlaczy oraz mechanizmu pozwalającego na zmianę prześwitu o
14 centymetrów.
Silnik WX8 to oddzielny temat. W Los Angeles auto było tylko makietą, ale tuż
obok niej postawiono dwie gotowe, aluminiowe jednostki V8 o pojemności siedmiu
litrów. W seryjnym samochodzie, który miał wejść do produkcji już w roku 2008
silnik miał rozwijać od 600 do 700 KM w wersji wolnossącej i przeszło 1200 KM po
dołożeniu sprężarki. Model wolnossący miałby rozwijać prędkość 60 mph w 3-3,3
sekundy, a po doładowaniu tylko tylko w 2,5 sekundy. Przewidywany czas pokonana
jednej czwartej mili wyniósł okrągłe 10 sekund. Prędkość maksymalna z
przełożeniami pomyślanymi o testach na Bonneville miałaby sięgać aż 275 mph -
443 km/h. Tyle jeśli chodzi o V8 z małym blokiem.
Drugi wariant to V8 na dużym bloku o pojemności prawie dziesięciu litrów z dwoma
turbinami o mocy co najmniej 1875 koni mechanicznych i możliwością przekroczenia
2000 KM. Opcja numer trzy to powrót do pomysłów z czasów pierwszego Vectora z
początku lat siedemdziesiątych: czterowirnikowy silnik Wankla z dwoma
sprężarkami o mocy około 1470 koni mechanicznych. Kalkulowane osiągi: 60 mph w
2,3 sekundy, ćwierć mili w 7,8 sekund i prędkość maksymalna aż 300 mph (483 km/h).
W zależności od silnika WX8 miałby być wyposażony w bezsprzęgłowy automat z
możliwością ręcznej zmiany biegów o czterech, sześciu lub ośmiu przełożeniach.
Gotowość przyjmowania zamówień i rok 2008 jako termin wejścia WX8 do sprzedaży
okazały się oczywiście nader optymistyczne. Słuch o projekcie wkrótce po
prezentacji na wystawie w Los Angeles zaginął. Można tylko snuć domysły, że
prace nad samochodem i poszukiwania inwestorów nadal trwają i zostanie on
ukończony w przyszłości.
UKŁAD NAPĘDOWY
Silnik spalinowy - V8 2 x Turbo
Położenie - centralne
Pojemność - 9996 cm³
Moc - 1875 KM
Moment obrotowy - brak danych
Napęd - tył
Skrzynia biegów - auto / 4 // auto / 6 // auto / 8
WYMIARY
Masa - brak danych
Długość - 4370 mm
Szerokość - 2030 mm
Wysokość - 1105 mm
Rozstaw osi - 2745 mm
Rozstaw kół przód/tył - 1600/1650 mm
Opony przód - 255/45 ZR18
Opony tył - 315/40 ZR19
OSIĄGI
0-100 km/h - 2.3 s
Prędkość maksymalna - 483 km/h
AutoGEN.pl - Przemysław Rosołowski - 26.08.2012