Mercedes-Benz SL 65 AMG (R230) `2008 - СпортРодстер (Германия) 2001 | |
|
950000 PLN |
ТЕСТ-DRIVE`S
AutoGEN.pl - Przemysław Rosołowski - 08.05.2008
Ponad sześć lat w życiu samochodu początku XXI
wieku to szmat czasu. Starość coraz bardziej daje się we znaki i nawet jeśli
technika dzięki niewielkim ulepszeniom wprowadzanym co kilka miesięcy nie
pozwala zbyt daleko uciec konkurencji o tyle wygląd zewnętrzny przykrywa coraz
więcej zmarszczek. Przykładowo: piąta generacja serii SL, topowego roadstera
Mercedesa, którego korzenie sięgają lat pięćdziesiątych i legendarnego 300 SL.
Zadebiutowała w 2001 przechodząc największą modernizację w 2006. Technika
trzymała się dobrze, ale z każdym rokiem coraz bardziej domagano się wygładzenia
zmarszczek. I oto jest - "nowy" SL na rok 2008.
Wraz z face-lifftingiem największego po SLR sportowego Mercedesa odchodzą w
zapomnienie podwójne, owalne reflektory na przedzie. W ich miejsce styliści ze
Stuttgartu zaserwowali spragnionym powiewu świeżości klientom połączenie
kształtów rombu z krzywymi kropli wody, które podobać się mogą, ale nie muszą.
Zmianom poddany został z resztą cały przód. Znajdziemy tu całkowicie nowy pas
zderzaka oraz grill z pojedynczą, poziomą listwą, na której środku (tak samo jak
w 300 SL) umieszczono firmową, trójramienną gwiazdę. Idąc dalej tropem zmian
natkniemy się na nowe "skrzela" z pojedynczymi, poziomymi żeberkami,
zretuszowane lusterka boczne z diodami LED, nowe felgi i tylko nieznanie
zmieniony tylny zderzak. Reszta pozostała po staremu.
Najmnocniejsze wersje silnikowe, SL 63 AMG oraz SL 65 AMG, otrzymały większe i
bardziej zadziorne wloty powietrza na przedzie, muskularniejsze "skrzela", na
których znalazło się miejsce na zamanifestowanie specyfikacji jednostki
napędowej, spoiler na klapie bagażnika, wycięcie w tylnym zderzaku podkreślające
obecność dyfuzora oraz cztery końcówki wydechu.
W środku pojawiła się nowa kierownica, nowe zegary, parę nowych akcentów w
postaci krojów i typów materiałów oraz lekko zmieniona aranżacja instrumentów
pokładowych (i być może jeszcze więcej niż poprzednio znaków firmowych AMG w
najmocniejszych modelach). Na wyposażeniu standardowym dostaniemy aktywny układ
kierowniczy zależny od prędkości, nowe centrum multimedialno-rozrywkowe oraz
układ pozwalający kontrolować za pomocą przycisków i pokręteł pracę
3-poziomowego systemu ESP stabilizującego tor jazdy (tryby on, off i sport),
zmodernizowanego systemu ABC (Active Body Control) sprawującego pieczę nad
zawieszeniem oraz trybu AMG załączanego przyciskiem na kierownicy, w którym
automatycznie wybierane są z góry zdefiniowane charakterystyki pracy skrzyni
biegów i zawieszenia (z możliwością zaprogramowania ustawień osobistych).
Mercedes dodał także własną kontrolę szybkiego startu - Race Start. Po
potwierdzeniu chęci odpalenia SL z maksymalnym przyspieszeniem pozostaje
pociągnąć raz łopatkę zapinającą górny bieg, zdjąć nogę z pedału hamulca i
wcisnąć do oporu gaz. Automat przekaże moment silnika na napędzane koła przy
odpowiedniej prędkości obrotowej i w razie konieczności sam zmieni bieg na
wyższy.
Automatem tym jest w przypadku SL 63 AMG nowa 7-stopniowa przekładnia SpeedShift
MCT a w SL 65 AMG tradycyjny automat o pięciu przełożeniach jaki znamy z wersji
AMG sprzed face-lifftingu pracujący w trzech trybach. Ręczna zmiana odbywa się
poprzez aluminiowe łopatki przy kierownicy bądź tradycyjny drążek obity skórą i
nieco mniej tradycyjnym karbonem.
SL-ki spod znaku AMG mogą zostać dodatkowo wyposażone w zewnętrzny pakiet
karbonowy AMG Carbon warty 19 888 złotych, system AirScarf (dopłata rzędu 2 550
złotych) ogrzewający kark i szyję oraz specjalne, ozdobne panele drzwiowe. SL 65
AMG wyposażyć można dodatkowo również w wyczynowy pakiet AMG Performance Package,
w którego skład wchodzą między innymi ceramiczne hamulce z przodu (tarcze o
średnicy 390 mm), wielodyskowy mechanizm różnicowy z 40-procentowym stopniem
zblokowania (normalnie 30%), podrasowane zawieszenie i sportowa kierownica o
zmniejszonej średnicy i ściętym dole.
Każdy SL posiada standardowo elektrycznie składany, twardy dach. Jego złożenie
trwa tylko 16 sekund. Za dopłatą 9,3 tysiąca złotych można dostać jego
panoramiczny, szklany odpowiednik.
Pod maską SL 65 AMG spoczywa podwójnie doładowane V12 o mocy 612 koni
mechanicznych i momencie obrotowym ograniczonym elektronicznie do 1000
niutonometrów. O fakcie tym z pewnością nie dadzą zapomnieć wszędobylskie
oznaczenia "V12 BiTurbo" na nadwoziu i we wnętrzu (między innymi na obrotomierzu).
Silnik ten ma już na karku zupełnie nie widoczne cztery lata. Wraz z pozostałymi
jednostkami dostępnymi w serii SL (od V6 do V12 o mocy od 231 do 517 KM)
przeszedł niewielką modernizację polegającą głównie na symbolicznym zmniejszeniu
zużycia paliwa i emisji spalin (w niektórych silnikach jeszcze podniesiono moc i
moment). Dzięki mocarnej V12 SL 65 AMG rozpędza się do 100 km/h tak samo jak
poprzednio w czasie 4,2 sekund i jest elektronicznie ograniczony do 250 km/h.
Ceny SL 65 AMG zaczynają się od 950 tysięcy złotych. Decydując się na niemal
wszystkie pozycje wyposażenia dodatkowego będziemy musieli dopłacić jeszcze
ponad 77 tysięcy złotych, przekraczając łącznie okrągły milion (we wszystkie
ceny wliczony jest podatek VAT).
Mercedes już w tym roku zakończy produkcję coupe SLR (roadster dokona żywota w
2009 roku), po którym teoretycznie tron powinien przejąć SL 65 AMG. Koncern
pracuje jednak od dawna nad czymś znacznie mocniejszym - SL 65 AMG Black Series.
Będzie to najmocniejszy, seryjnie produkowany samochód w dotychczasowej historii
marki. Jego V12 rozwijać ma około 670 KM! Premiera już latem, produkcja ściśle
limitowana.
UKŁAD NAPĘDOWY
Silnik spalinowy - V12 (BITurbo)
Położenie - przód
Pojemność - 5980 cm³
Moc - 612 KM
Moment obrotowy - 1000 Nm
Napęd - tył
Skrzynia biegów - auto / 5
WYMIARY
Masa - 2120 kg
Długość - 4605 mm
Szerokość - 1816 mm
Wysokość - 1298 mm
Rozstaw osi - 2560 mm
Rozstaw kół (przód/tył) - 1564 mm/1554 mm
Opony przód - 255/35 R 19
Opony tył - 285/30 R 19
Zbiornik paliwa - 80 l
OSIĄGI
0-100 km/h - 4.2 s
Prędkość maksymalna - 250 km/h
Średnie spalanie - 15.1 l/100km