Alfa Romeo B.A.T. 11 Concept `2008 - ÑïîðòÊóïå (Èòàëèÿ) 2008 | |
|
ÒÅÑÒ-DRIVE`S
AutoGEN.pl - Przemysław Rosołowski - 06.08.2008
W latach piećdziesiątych XX wieku studio
Bertone z polecenia Alfy Romeo opracowało serię eksperymentalnych konceptów pod
wspólną nazwą Berlinetta Aerodinamica Tecnica - Studium Aerodynamicznego Sedana
(w tamtym okresie określenie "berlinetta" odnosiło się do niewielkich sedanów,
ale także do coupe, które obecnie jest w zasadzie jedyną właściwą interpretacją).
Zaokrąglone, skrzydlate auta robiące do dnia dzisiejszego ogromne wrażenie miały
zmagać się przede wszystkim z problemem oporu powietrza.
Pod okiem Franco Scaglione i Giuseppe "Nuccio" Bertone zaprojektowano kilka
różnych pojazdów, z których trzy zbudowano w rzeczywistości, wystawiając w
latach 1953-1955 pod nazwami B.A.T. 5, B.A.T. 7 i B.A.T. 9 na kolejnych edycjach
salonu samochodowego w Turynie. Wszystkie osadzono na podwoziu z silnikiem z
Alfy Romeo 1900 a największym osiągnięciem była "siódemka". Jej współczynnik
oporu sięga zaledwie 0,19 - wartości, która nawet dziś nie jest osiągalna w
samochodach produkowanych seryjnie (Bugatti Veyron ma na przykład 0,32, Nissan
GT-R 0,27 a Koenigsegg CCX 0,30)! Ostatni koncept z serii pokazano w 1955 roku
po czym karty ich historii zostały zamknięte (dodać należy jeszcze, że w 1959
roku wprowadzono do produkcji inspirowany Berlinettami model Giulietta Sprint
Speciale). Tak było przynajmniej do końca pierwszego kwartału roku 2008...
Po przeszło 50 latach od ostatniego "nietoperza" ("bat" w języku angielskim to
właśnie "nietoperz") studio Bertone pokazało w Genewie kolejny model noszący
takie właśnie oznaczenie i numer 11. Co ciekawe koncept nie został pokazany na
odbywającym się w tym czasie salonie samochodowym (96-letnia firma po raz
pierwszy od przeszło pół wieku nie była tam obecna, stojąc w tym czasie na
skraju bankructwa, reorganizując swoje szeregi), ale na kameralnym pokazie
AutoDesignNight wieczorem czwartego marca, na którym gościło około 400 osób (głównie
projektantów).
Model B.A.T. 11 powstał z inicjatywy Gary'ego Kaberle'a, któremu w 1963 roku w
wieku zaledwie 16 lat udało się nabyć sprowadzoną do USA Alfę Romeo B.A.T. 9 (posiadał
ją do 1990 roku). Amerykanin zwrócił się do Bertone z propozycją zbudowania
nowego modelu - historyczna trójka konceptów spoczywa w jedenej kolekcji i nie
jest na sprzedaż, więc nie mógł odzyskać posiadanej przez dziesięciolecia "dziewiątki".
W Bertone podobny pomysł chodził już dobrych parę(naście) lat. Coupe pod okiem
Davida Wilkie zaprojektowali Valery Muller (nadwozie) i Gwen Pennarun (wnętrze)
a uroczystego odsłonięcia pojazdu wraz z Wilkie dokonała Marie-Jeanne Bertone -
córka Nuccio Bertone, który po II wojnie światowej przejął rodzinny zakład od
ojca, Giovanni'ego Bertone, zajmująca obecnie stanowisko wiceprzewodniczącej
firmy.
Wizja Mullera, którą spośród kilku innych porpozycji wyłoniono jeszcze we
wrześniu 2007 roku pełna jest odniesień do przodków. Mamy tu, tak, jak
poprzednio, częściowo zakryte koła, kabinę pasażerką w kształcie łzy, ostro
pochylone boczne szyby i oczywiście wielkie skrzydła zawinięte na tyle. O ile
jednak Berlinetty z lat pięćdziesiątych można przyrównać do cherlawych atletów
prężących ze wszystkich sił swe mięśnie o tyle w przypadku B.A.T. 11 nie może
być mowy o nikim innym jak strong manie z krwi i kości. Auto sprawia wrażenie
wręcz pancernego.
Nisko opadającą linię przedniej maski zwieńczono charakterystyczną dla Alfy
Romeo atrapą chłodnicy w kształcie litery V, po której bokach znalazły się
wąskie lampy z rzędami diod elektroluminescencyjnych (LED). Diody wykorzystano
także w oświetleniu na tyle auta. Potężne, 21-calowe felgi z 9 zawijającymi się,
dwuwarstwowymi ramionami (ramiona zewnętrzne wykonano z włókien węglowych) to
nawiązanie do szprychowych obręczy Borrani, które w swoim czasie przez 20 lat
fabrycznie kręciły się w autach Ferrari (o szeregu innych nie wspominając).
Studio Bertone i Kaberle byli zgodni co do bazy dla nowego modelu, wybrano na
nią Alfę Romeo 8C Competizione. Włoszkę zasila 4,7-litrowe V8 generujące 450 KM
mocy i 470 Nm momentu obrotowego pozwalające rozpędzić się do przeszło 290 km/h.
Po kilku miesiącach od prezentacji B.A.T. 11 Bertone podniosło się z finansowego
dołka a w pierwszą niedzielę sierpnia'08 Kaberle pojawił się z autem na 30
konkursie elegancji w Meadow Brook Hall. Pojazd w dalszym ciągu był w fazie
rozwojowej - wśród rzeczy do zrobienia znajdowały się między innymi przednie
panele zderzaków, które mają być ruchome oraz unoszone do góry drzwi.
Jednocześnie z Bertone doszły słuchy, że jeśli znajdzie się 25-50 chętnych to
B.A.T. 11... wejdzie do limitowanej produkcji!
UKŁAD NAPĘDOWY
Silnik spalinowy - V8
Położenie - przód
Pojemność - 4691 cm³
Moc - 450 KM
Moment obrotowy - 479 Nm
Napęd - tył
WYMIARY
Masa - brak danych
Długość - brak danych
Szerokość - brak danych
Wysokość - brak danych
Rozstaw osi - 2646 mm
OSIĄGI
0-100 km/h - brak danych
Prędkość maksymalna - brak danych