Audi E-Tron Detroit Showcar Concept `2010 - СпортКупе (Германия) 2009 | |
HW100 - 45000
UAW55 - 105000 RRW100 - 175000 PKRR - 7500 |
ТЕСТ-DRIVE`S
AutoGEN.pl - Przemysław Rosołowski - 12.01.2010
Audi na 63 salonie samochodowym we Frankfurcie
(17-27 września 2009) po latach sukcesów w dziedzinie silników wysokoprężnych,
łącznie z absolutną dominacją 24-wyścigu Le Mans, ruszyło ku nowym pokładom
energii - ku elektryczności. Zapatrywanie się marki na elektryczne modele
przyszłości ucieleśniał koncept E-Tron, bazujący luźnie na spalinowym coupe R8,
napędzany czterema silnikami przy każdym z kół o łącznej mocy 313 KM.
Futurystyczna maszyna stylizowana przez Polaka spotkała się z dużym
zainteresowaniem i już na początku października prezydent Audi of America
potwierdził, iż w okolicach 2012 roku powinniśmy zobaczyć wersję produkcyjną. Na
tym niespodzianki się nie zakończyły i wraz z otwarciem dla dziennikarzy bram
salonu samochodowego w Detroit (11 stycznia 2010) światło dzienne ujrzał nowy,
elektryczny koncept, nowy E-Tron!
E-Tron z Frankfurtu, w porównaniu do R8, był skrócony o 17 centymetrów, a E-Tron
z Detroit jest jeszcze mniejszy i wymiarami mieści się nawet poniżej TT. Nowy
koncept jest krótszy od poprzedniego aż o 33 cm, węższy o 12 cm i niższy o 1 cm,
rozstaw osi zmniejszono w nim o kolejne 17 cm. Zmiany sylwetki najbardziej widać
w linii dachu, wygiętej niczym grzbiet nastroszonego kocura. Z pierwowzoru nie
przejęto bezpośrednio właściwie nic, ale wzór felg, grill czy linie świateł
stanowią naturalne rozwinięcie pomysłów z poprzednika. Nowością jest za to
zwykła tylna szyba. Znacznie mniej zmian wprowadzono we wnętrzu i sprowadzają
się one właściwie tylko do kolorów tapicerki oraz kierownicy.
Układ napędowy nowego E-Tron odchudzono o połowę. Zamiast czterech silników
tworzących elektryczne quattro mamy tylko dwa asynchroniczne motory, które
napędzają tylne koła. Ich łączna moc sięga 204 KM, a moment obrotowy, który jest
rozdzielany na poszczególne koła na zasadzie podobnej do mechanicznego
dyferencjału (tak zwane wektorowanie momentu, korygowane w ciągu milisekund),
wynosi aż 2650 Nm. Ale uwaga - ponownie chodzi o moment uzyskiwany na kołach,
którego wartość użyto jako znacznie lepiej obrazującą potecjał silników
elektrycznych. a nie moment "katalogowy". Coupe zbudowane na aluminiowej Audi
Space Frame i z nadwoziem wykonanym z tworzyw sztucznych wzmacnianych włóknami
węglowymi miałoby rozpędzać się do 100 km/h w 5,9 sekundy i pokonywać przedział
od 60 do 120 km/h w czasie tylko 5,1 sekundy. Ze względu na drastycznie rosnące
wraz z prędkością zużycie energii elektrycznej prędkość maksymalną auta
ograniczono do 200 km/h.
Energia elektryczna pochodzi z litowo-jonowych baterii o pojemności użytkowej 45
kilowatogodzin, umieszczonych przed tylną osią. Nie zmuszając pojazdu do
większych wysiłków miałyby one pozwalać na przejechanie do 250 kilometrów.
Baterie wraz z oprzyrządowaniem ważą około 400 kilogramów, a masa całego auta
utrzymana jest na poziomie 1350 kilogramów. To odpowiednio 70 i 250 kilogramów
mniej, niż w pierwszym E-Tronie. Rozkład mas między przednią, a tylko osią
zawiera się w rozsądnych proporcjach 40:60. Ładowanie baterii ze standardowego
gniazdka o parametrach 230 V i 16 A miałoby zajmować aż 11 godzin, ale po
podłączeniu pod linię 400 V i 32 A spać do 2 godzin. Energia elektryczna jest
odzyskiwana również w procesie hamowania, a Audi pracuje nad systemem
umożliwiającym ładowanie bezprzewodowe od razu po wjechaniu do garażu.
Nowy E-Tron został wyposażony w liczne wynalazki obecne w poprzednim koncepcie.
Należą do nich między innymi pompa ciepła pomagająca utrzymać nie tylko właściwą
temperaturę, ale także oszczędzić energię elektryczną, niezależny dla baterii i
każdego z silników układ chłodzenia, adaptacyjne oświetlenie wykonane w całości
przy użyciu diod LED (rozpoznające warunki pogodowe jak i innych uczestników
ruchu), oszczędnościowe lampy przeciwmgielne, adaptacyjne wloty powietrza z
przodu i ruchome łopatki atrapy chłodnicy, dotykowe instrumenty pokładowe ze
stałym dostępem do zasobów internetu i nawigacji satelitarnej oraz kamery
zamiast lusterek bocznych.
Tarcze hamulcowe modelu, podobnie jak poprzednio, wykonano ze spieków włókien
węglowych i ceramiki i z przodu wyposażono w konwencjonalne, sterowane
hydraulicznie zaciski. Z tyłu zastosowane sterowane bezprzewodowo "pływające"
zaciski, których kontrola odbywa się na drodze elektronicznej. Niezależne,
aluminiowe zawieszenie auta oparto na trójkątnych, podwójnych wahaczach, a
całość posadzono na 19-calowych, 35-ramiennych felgach i ogumieniu o profilu
zaprojektowanym specjalnie dla modelu z wystawy w Detroit.
Produkcję elektrycznego coupe z czterema pierścieniami na masce prezydent Audi
of America zapowiedział już trzy tygodnie po premierze pierwszego E-Trona. W tym
samym czasie w Audi uruchomiono program e-performance, w który koncern zamierza
wkładać 2 biliony euro rocznie. Rozwiązania elektryczne mają odgrywać jednak w
projekcie ciągle rolę drugoplanową i wspomagać silniki spalinowe. Sportowy
samochód miałby wystartować nieśmiało w 2012 roku i być zbudowany tylko w 1000
egzemplarzach. Jeszcze wcześniej w samochodach Audi produkowanych seryjnie
miałoby pojawić się obecne w obu konceptach nadwozie z tworzyw sztucznych
wzmacnianych karbonem. Przy okazji drugiego E-Trona pojawiło się więcej, ale
ciągle nieoficjalnych informacji (ponownie z Audi of America): z koncepcji
miałoby wyłonić się oczekiwane od dawna, małe coupe R4, które występowałoby
również w wersji z silnikiem spalinowym, a "E-Tron" miałoby się stać marką całej
serii pojazdów elektrycznych. Mamy więc kilka wersji przyszłości i pozostaje
czekać na rozwój wydarzeń.
UKŁAD NAPĘDOWY
Napęd elektryczny - 2 silniki
Położenie - tył
Moc - 204 KM
Napęd - tył
WYMIARY
Masa - 1350 kg
Długość - 3930 mm
Szerokość - 1780 mm
Wysokość - 1220 mm
Rozstaw osi - 2430 mm
Opony przód - ''19
Opony tył - ''19
Zbiornik paliwa - 20000 l
OSIĄGI
0-100 km/h - 5.9 s
Prędkość maks. - 200 km/h
Średnie spalanie - 2000 l/100km